Film opowiada o szalonym rosyjskim hrabim, który mieszka na samotnej tropikalnej wyspie. Zajmuje się on ściąganiem przepływających nocą statków poprzez dawanie im fałszywych sygnałów świetlnych. W ten sposób statki wpadają na pobliskie skały, dzięki czemu hrabia może powitać rozbitków w swoim królestwie, jako pan ich życia i śmierci.
Naprawdę dobry staroć. Klimat jest wyczuwalny (szczególne sceny na zamglonych bagnach), muzyka niezła, a całość potrafi utrzymać w napięciu, gdy już rozpoczyna się polowanie. Wisienką jest ciekawa postać hrabiego Zaroff'a.
Natomiast przeczepić by się można do czasu trwania, trochę za szybko to wszystko się potoczyło,...
W filmie Zodiac (2007) kilka razy przewija się ten tytuł. Chętnie go zobaczę. Na imdb ma wysokie oceny - 7,5 przy przeszło 1500 głosach.