co za okropny film! nuda i nuda!!!

Jedyny plus to to, że na ekranie pojawia się świetna Rhona Mitra- tylko dla niej to obejrzałem.

w swoim stylu - z kamienną twarzą i mięśniami. Jest też Rourke z pomarszczoną twarzą i mniejszymi mięśniami. Ten film może dałoby się oglądać, gdyby nie obsada.

film był całkiem niezły, choć troszke się zawiodłem - spodziewałem sie po tym czegoś wiecej... Stallone zagrał nawet dobrze, choć na próżno próbował dorównać Michaelowi Caine'owi z filmu sprzed 30 lat...

Już dawno nie widziałem czegoś nowego z Sylvestrem Stalonem i przypadkowo wpadł mi ten film w ręce no i nuda, nuda, potem przez chwile troszeczkę jak by lepiej, ale to było tylko złudzenie, film szablonowy w najgorszym tego słowa znaczeniu, bohater zabija kogo trzeba i odjeżdża szczęśliwy ;)

Jeszcze nie ogladelem tego filmu ale i tak wiem ze bedzie the best bo wszystkie filmy ze slyem sa najlepsze na swiecie

Jak zwykle gdy na ekrany wchodzi nowy film z Sylvesterm Stallone, jest on poddawany miażdżącej krytyce. W tym wypadku zupełnie niesłusznie. "Get Carter" nie jest złym filmem - owszem, jest lekko schematyczny, ma średnio udane dialogi, ale widać tutaj świetna prace operatora, zdjęcia ti jeden z najmocniejszych atutów...

Get Carter nie jest może najbardziej udanym remake'm , ale na pewno jest wart uwagi. Świetne zdjęcia, dobrze dobrana muzyka i dobra obsada to atuty. Minusy to schematy, którym film podlega. Oceniam ten film na 8/10.

Get Carter to jeden z nudniejszych filmów jakie miałem okazję oglądać. Praktycznie przez cały film nic się nie dzieje, a jest to przecież kino akcji, jest tu kilka pogoni samochodowych, ale gdzie im tam do tych z Twierdzy czy Ronina, a poza tym to jest samo gadanie, ale gadanie tak przesłodone i tak niestrawne dla...

Gdy wlaczylem ten film to spodziewalem sie kina akcji;niezabijalnego bohatera i smiesznych dialogow.Smieszne dialogi byly,ale akcja ? nuuuuuda .Stallone bije tak jakby mial 50 lat (hah i i tyla ma) i jeszcze ta debilna brodka.Sly gra tu dedektywa (ostatnio cos za czesto gra dedektywow) ktory probuje odnalezc zabojcow...

Nie widziałem tego filmu, ale jego tytuł mnie dręczy. Co szkodziło tym genialnym tłumaczom napisać "Dopaść Cartera", "Dorwać Catrera" czy coś w tym rodzaju. Ci ludzie mnie naprawde zadziwiają takie coś zostawiają w niezmieniinej formie a z "Bandits" robią "Włamanie na śniadanie".

Ten film to dno. Kompletna klapa. Strata czasu i kasy.
Sly i Rourke juz dawno powinni isc na emeryture. Oklepana fabula i dialogi. Zdecydowanie odradzam

Fszystko w nim jest w miare dobre oprócz Sylwka.Dobre aktorstwo(oprócz Sylwka) ,dobra muzyka,niezła fabuła.Tylko sylwek gra jak ROBOCOP

film sredni, niczym nie oszalamia i malo zaskakuje ale w porownaniu do dna jakim jest "driven" (chyba poprzedni -o ile sie nie myle- film ze Stallone) to jest naprawde godny uwagi, glownie polecam fanom Sylwka.

ponad wszytskie zle recenzje tego filmu i tak postanowilem go obejrzec ... okazal sie dobrym filmem ... ciekawe zwroty akcji ... zastosowanie ostatnio popularnego kręcenia scen z błyskiem tzw. kontrastem ... uderzajaca końcówka... itp..
OGÓŁEM FILM FAJNY I NIE ZAWIODŁEM SIE ORAZ KOLEJNY RAZ SOBIE UDOWODNIŁEM ŻE KRYTYCY...

Wiem, że to remake i oryginału jeszcze nie widziałem, ale po nową wersję sięgnąłem tylko dlatego, że gra w niej Sylvester Stallone, którego bardzo lubię za wiele kultowych filmów z lat 70.-90. i to jeden z moich ulubionych aktorów kina akcji. Niestety ok. 2000 r. Stallone zbłądził i chyba wyraźnie chce się odmłodzić,...

Szczególnie akcja z pościgiem .
Wiem, że niektórzy z czystym sumieniem postawią ocenę 3 lub 4, ale każdy lubi co innego i lepiej nie robić z tego szumu ...

filmu jeszcze nie oglądałem

dobry i fajnie zrobiony.

Ciekawie nakręcony, Stallone fajnie zagrał... Ale czegoś tu brakuje. Fajna muzyka i montaż ale całość jest średnia

Sylwek pokazał, że potrafi dobrze zagrać i stworzył naprawdę sugestywną rolę. Poza tym trzeba docenić Mickeya Rourke, który również świetnie zagrał!