Zgadzam się w zupełności. Świetna rola Mateusza Damięckiego. Tym bardziej odbiegająca od jego szlachetnej urody oraz dotychczasowych ról... Jak dla mnie złodziej scen.
Najlepsza rola w tym filmie to Mateusz Damięcki.Natomiast Weronika Książkiewicz zdecydowanie zaniżała poziom aktorski w tym filmie i nie powinna się tam znaleźć.
Film iskrzył się od rewelacyjnych dialogów choć spłycone psychologicznie postaci mogły denerwować bo są w obecnej dobie możliwości które dałyby możliwość pogłębienia tych postaci.
Dzika której pokazanie dylematu moralnego (pokazać taśmę czy nie?) w postaci bezsensownego chodzenia bez celu było wręcz śmieszne. Na szczęście rekompensowali to inni aktorzy. Z kobiet grających twardzielki jedynie Chyłka mnie przekonała :-)
Wiesz no oni grali postacie kiboli, a od kibolów nie oczekuje się jakiegoś większego intelektu, ponieważ należą do świata ludzi ciała fizycznego, to nie są ludzie ciała intelektualnego, stąd musiało być płytko i to w takim filmie pasuje.
Książkiewicz zagrała fatalnie, to fakt. Wychudzona, bez cycek, wyglądała jak jakiś męski ćpunek, a nie twardzielka. Lepiej jak ona gra głupie lalki ;-D
Aktorko - rewelacyjny. A Szymona Bobrowskiego to poznałem dopiero w drugim odcinku - ze 20 kilo chłopa więcej.
Tylko ta Książkiewicz w ogóle nie pasuje. Aktoreczka z niej bardzo marna. Niech lepiej skupi się na filmach dla grazynek i sebixow.
Dokładnie,zawsze pamiętałem go z filmów gdzie grał grzecznego chłopca.Ale tu jako psychol,wariat wypada bardzo naturalnie.Pasuje mu taka rola.Serial ogólnie też spoko.