Z tego co widzę w poprzednim temacie nie można dodawać kolejnych postów. Zapraszam do współtworzenia kolejnej listy absurdów :)
Kolejnym absurdem jest to, że Pan komisarz zamieszany w aferę upozorowania śmierci Igora bierze udział w akcji odbicia Sabiny i Wekslera. Normalnie od razu po złożeniu zeznań zostałby zamknięty w ciupie. W ogóle zastanawiam się po co Igor miałby upozorować swoją śmierć. Równie dobrze bez tego absurdalnego planu mógł porwać Sabinę i zażądać 300 milionów. I tak bardzo dziwne, że Sabinka i Grażka nie zostały jeszcze porwane dla okupu, a Weksler jeździ z jednym ochroniarzem.
Sceny w tej hali były idiotyczne, najpierw musieli opowiedzieć Wekslerowi cały plan jak to było, żeby go potem zabić -__-
Cała ta akcja z upozorowaniem śmierci się kupy nie trzymała. Igor powiedział, że zaplanował swoją śmierć i na początku nie wtajemniczył w to ojca. Oczywiście przewidział też że tatuś zrzuci go ze schodów i rozbije mu głowę. Oczywiście stary Kaczmarczyk nie kapnął się, że Igor żyje. Wygląda na to, że już wtedy synalek był nafaszerowany szamańskim specyfikiem. Później leżał w kałuży krwi przez kilka godzin i na wpół żywy i przyjmował gości. Oddech był spłycony, puls ledwo wyczuwalny a Igor wyszedł z tego cało. Po kilkunastu godzinach przyjechała policja i nikt się sie zdziwił, że po tak długim odstępie czasu facet nie jest sztywny.
Tego niestety nie da się wytłumaczyć, zawsze pozostaną jakieś niewytłumaczalne okoliczności.
rety, to proste ;/ Igor wtedy naprawdę miał zginąć, ale potem fani chcieli jego powrotu, powstał nawet profil na fejsie, więc wrócił, z tego nie dało się zgrabnie wybrnąć, dlatego tyle nieścisłości. ja je olewam, dobrze, że wrócił ;)
No popatrz myślałem, że od początku planowali jego powrot :) Według mnie takie ożywienie postaci to przegiecie. Za dużo niejasności i absurdów. Teraz tylko czekać jak zmartwychwstanie matka Marysi i jankes.
Ze zmartwychwstaniem Patryka akurat byloby najmniej problemow, nawet nie pokazano jego śmierci tylko o niej powiedziano. Wspomniano też o tym, że ma dziwną rodzinę w USA, która Emilki nie akceptowała. Myślę więc, że gdyby tylko aktor chciał wrócić, scenarzyści bez trudu wymyśliliby wątek jego powrotu z zaświatów.
tak samo jak teraz płaczą za Dagą i robią protesty na fejsie. jeśli twórcy się ugną i ją wskrzeszą, to też będzie źle. i weź tu dogódź wszystkim ;/ Dagi mi nie szkoda, i tak ostatnio nic nie wnosiła do serialu. Igor może być nawet nieśmiertelny - to moja ulubiona postać i chcę go oglądać jak najdłużej.
Tak Igor niech zostaje na długo. To tak samo jak teraz narzekaja ze same watki kryminalne a jak by były same miłosne wątki itp to by narzekali ze nic sie nie dzieje
dokładnie. jakby były same popijawki w szopie Mariana, mizianie się zakochanych, wyznania miłosne i kanapeczki Blażeja, to narzekaliby, że nudno
widac ze scenariusz był pisany ''na kolanie'' i tak naprawde nic sie kupy nie trzyma
Tym bardziej,że jak sam Igor powiedział Olgierd,gdy go zepchnął to bardzo się przestraszył a,gdy zaczął odzyskiwać przytomność to go przepraszał.I co i nagle po upadku Igorowi przyszedł pomysł upozorowania własnej śmierci? Przecież sam mówił,że gdyby wtedy nie uderzył Sabiny to teraz wygrzewał by się na plaży.Gdzie tu logika? A jego ojciec co przekupił policję i zakład pogrzebowy w parę godzin? Przecież to niemożliwe,co zadzwonił do nich i powiedział :
-Halo policja w czym możemy pomóc
-Dzień dobry chciałbym przekupić waszych policjantów w celu upozorowania śmierci mojego syna
-Rozumiem,już wysyłamy insp.Januszko i Zuber
-Dobrze,czekam.
I niby Igor przebaczył ojcu,przecież kłócił się z nim,nawet płakał.Chyba,że to też było wymyślone jak Olgierd zeznawał i całe ich spotkanie wyglądało inaczej.
Absurdem jest też to, że na ipla.tv przed oglądaniem nowego odcinka już wiadomo co sie stanie. Chodzi o ten ekran w ktory sie klika, żeby obejrzeć.
Przykład -odcinek kończy sie na tym, że w Igor/Piotr przetrzymuje Sabine i mierzy do Karola z broni, a na ipli widzimy w ekranie ze Karol jest opatrywany, a Sabina obok- czyli, ze nic sie im nie stało.
Nawet bez patrzenia na ekran wiedziałem że Wekslerowi i Sabinie nic się nie stanie. Strasburger jest jednym z najlepszych aktorów w serialu i tak łatwo się go nie pozbędą.
Z Wekslerami to bieżący przykład, ale wielokrotnie taka sytuacja ma miejsce, że kończy się odcinek, a ekran z ipli bez oglądania zdradza C.D
Skoro nie we Wrocławiu to mógłby zaczepić się we wsi gdzie ma znajomych ... po wakacjach okaże się że Paweł, który jak głosi Harcerz popadł w Peru w konflikt z mafią, przeszedł operację plastyczną i prowadzi nowe życie w Wadlewie jako pani weterynarz, dlatego odrzuca zaloty Wojciecha!
I mamy wszystkie zagadki wyjaśnione ;)
Może nie zrobią od razu z Pawła kobiety, ale na pewno scenarzyści planują jakaś akcję z operacją plastyczną.
Ostatnio Mirek powiedział że z Wadlewa do Wrocławia jest 70 km lol kiedyś chyba było że z 20/30
Tak naprawdę nigdy się nie dowiemy ile jest kilometrów z Wadlewa do Wrocławia :)
Mi sie wydaje, że zawsze było ok. 70. Nawet na pewno, pamiętam jak ktoś mówił, że to Wielkopolska, ale 70km do Wrocławia i ponad 100 do Poznania.
Też myślę, że opcja z operacją plastyczną wchodzi w grę. By uwolnić się od swoich problemów z kartelem narkotykowym zdecydował się zmienić twarz.
O rany, odpuściłem sobie ten serial jak Pawełek na dobre zniknął ale widzę, że tu coraz lepsze wątki się pojawiają. A motyw ze zmartwychwstaniem jest w Pierwszej tak samo częsty jak w Dragon Ball'u :)
Zauważyliście, że Emilka w ostatnim odcinku miała jakiś duży brzuch? Nie wiem czy to bluzka ją pogrubiała, ale wyglądała jakby była w ciąży.
odcinek 608, Dorota Makowska jaka Olka (żona, matka, kochanka, siostra jednego z więźniów?) i jej grypsera skierowana do tereski hahahahaha padłem. Odcinek 609 i Rysiek z Wadlewa jako wiezienny gangster jeszcze lepsza beka :))
a Seweryn też gdzies w tych odcinkach kosił trawę przy kamienicy, Paweł poszedł go ochrzanić, że mu przeszkadza ;D
W PM było już kilka takich "podwójnych" żyć.
- Patryk jeszcze przed przyjazdem do Polski był kolegą Kingi
- Córka Kłoska zajmowała się okulistyką
- Filip kelnerował w restauracji matki Pawła
- Dragon i Rączka grali z Arturem w telenoweli
- Seweryn był niegdyś sąsiadem Żukowskich
- Radek przed laty był narkomanem
Był też gość, który najpierw grał w serialu dilera, a później księdza prowadzącego pielgrzymkę do Częstochowy :)
Jeśli chodzi o postać Radka i postać Luizy to mnie to wkurzyło, że dali im "drugie życie". Luizę wszyscy jeszcze pamiętają z pierwszych odcinków jako Klaudię, dziewczynę Mariusza. A Radek - no cóż. Kinga nie poznała, że to chłopak przez którego zginął Kuba. Absurdalnie logiczne :)
coś mnie trafi zaraz. końcówka odcinka 1916 jest impreza i wchodzi Szatanka i zdziwienie Błażeja. Odcinek 1917 i ani widu ani słychu o jakimś ciągu dalszym tamtej chwili. ot, następny poranek i smęcący biedny Błażejek, że musiał na Agnieszkę trafić. ja tu liczyłem na jakiś dalszy ciąg tamtej sceny czy no cokolwiek. w zwiastunie tygodnia to pokażą, w zwiastunie po odcinku 1915 też, a przyjdzie co do czego to nie ma nic więcej poza tym fragmentem, który pokazali już parę razy, a w samym odcinku był NA SAM KONIEC. już któryś raz tak się dzieje, szczególnie te ich trzymanie jedynej ciekawej rzeczy na ostatnią minutę odcinka i wiele razy było tak, że po tym i tak akcja się urywała. Irytuje mnie to nieziemsko.
też sie zawiodłem,liczyłem na jakis fajny scenariusz tej mega imprezy u Dagodzilli...kilka złosliwych tekstów pod adresem Błażejka...już słyszałem te słowa Agnieszki:
-Czesc mięczaczku !..a tu nici...
nie pierwszy i nie ostatni raz scenarzysci nie są w stanie urozmaicic nowego wątku,cos mi sie wydaje ze przez kolejne kilka odcinków Błażej znowu bedzie frajerem sezonu,bał się wejsc do własnego mieszkania myśląc że w srodku jest Agnieszka z Mikserem...zgroza
Niezbyt dobra rola przypadła w tym serialu Kurdej-Szatan, taka... "bezprzyszłościowa". No bo co? Mamy dziewczynę jednego z mlodych bohaterów jakich było wiele w PM, w dodatku na parę odcinków. Nie wiem, dla mnie mogłaby być np. nową laską Pawła, którą ten poznał za granicą i przywiózl ze sobą do Polski, taką lepszą wersją Anki. Być nową dziewczyną głównego bohatera - Pawła, a chwilową przygodą Miksera czy Błażeja to różnica. ;)
Dokładnie. A gdyby jeszcze Pawła grał Krawczyk to media pisalyby o tym szumnie :P
Ogólnie ten przedostatni tydzień sezonu nudzi mnie. Zwiastun był fajny, ale w gruncie rzeczy nic ciekawego się niej dzieje. Wiadomo, że to Łukasz dzwonił do Majki w nocy, tylko przerywalo jak wcześniej. I tak nie dowiemy się co dalej przed przerwą.
No dokładnie, nie wiem czy nie lepiej by bylo, gdyby zakończyli sezon motywem z Igorem. Nic nam po tych poszukiwaniach, skoro wiadomo, że żadnych mega scen akcji w Peru nie zobaczymy. Jedynie mozemy sobie pooglądać więcej Artura, no i oczywiscie Harcerza. ;)
I obawiam się, że ostatni tydzień będzie jeszcze nudniejszy (wątek Kingi i Miksera...).
No bez kitu, nie wygląda to najlepiej. Liczę, że pokażą chociaż co bedzie po wakacjach i to bedzie bardzo ciekawe :P A może w odcinkach ostatniego tygodnia będzie coś o Pawle tylko pominęli to w streszczeniach, żeby nie zdradzać? Czasami tak jest, no ale wątpię.
Owszem, czasem tak robią. Mnie bawiło jak w niemal wszystkich opisach/streszczeniach ostatnich odcinków z watkiem Igora pisano nadal, że to Piotr, np. "Piotr chce, żeby Karol podpisał Weksler". Nie wiem, czyżby do końca nie chcieli zdradzić, że Piotr = Igor? :P
Też liczę, ze pokażą co po wakacjach, choć najciekawsze to jakie sceny będą kręcic od końca czerwca. Możliwe, że pojawią sie nowi aktorzy, ktos może też wrócić... ;)
Pomyślałem o tym, ale jakoś tak mi się wydaje, że skoro Pablo zaginął na morzu, to tu by się bardziej zdały sceny plenerowe. xP
Heh. Ledwo się zdobyli na plener w Krakowie, a co dopiero Bałtyk i wybrzeże. :P
No, ale o scenach w Chorwacji (które jednak nic istotnego do fabuły nie wniosły) oczywiscie pamietam. ;)
Jednak wtedy można było zobaczyć prawdziwą miłość Pawła i Majki, a zarazem Mikołaja i Anety, a to dużo w dzisiejszym świecie.
No nie wiem, być może coś zaskakującego, może sceny z nowym Pawłem nagrywali już w maju czy kwietniu. Powiem szczerze, że nie wiem w którą stronę może iść teraz serial. Rok temu było wiadomo, że będzie rozwiązanie zagadki śmierci Igora, był wątek Marysi, Huberta i Sandry, podczas wakacji wyszło, że wraca Krawczyk, a teraz? Nawet jeśli byłby nowy aktor w roli Pawła, to nie wiem co mogliby wymyślić.